Na ratunek żołądkowi

Witajcie, wielbiciele ziołolecznictwa! W związku ze zbliżającymi się wyjazdami przygotowania idą pełną parą. Mimo to w natłoku pracy często zapominamy o prawidłowym odżywianiu. W jaki sposób wesprzeć swój żołądek? Na pomoc znów przybywa LekiNatury ziołolecznictwo. Poniżej przedstawię Wam dwie magiczne rośliny.

MIĘTA

Pieprzowa, ogrodowa, nadwodna, zielona… Każdy gatunek się nada, warto więc mieć pod ręką przynajmniej jeden okaz. Zwróćcie jednak uwagę, by miał grube, zielone listki. Mogą być nawet kudłate! A co! Będą stanowić konkurencję dla domowego pupila!

Jeśli mieszkacie na wsi – zieleninka bezproblemowo może zamieszkać w ogródku. Moja mięta, o wdzięcznym imieniu „Mętos” sięga już do pasa. Ma pięć lat i zdobywa kolejne przyczółki ogródka jak najzłośliwszy chwast. Co roku przed pierwszymi przymrozkami ścinam ją całkowicie, wiosną natomiast sama odrasta.

W razie sensacji żołądkowych domownicy korzystają z liści mięty. Wystarczy je zerwać, wrzucić do kubka i zalać wrzącą wodą.

 

MELISA

Nie, wcale nie żartuję. Melisa świetnie działa na układ trawienny, stymulując wydzielanie soku żołądkowego. Co więcej, ma właściwości uspokajające. Jeśli więc przyczyną waszych problemów trawiennych jest stres, melisa idealnie uśmierzy somatyczne dolegliwości.

Wygląda podobnie jak mięta, może ma odrobinę jaśniejszy odcień liści.

 

Oba zioła, Mętos i Mela, są dość proste w uprawie. Dużo wody i brutalne ścięcie na zimę – oto wszystko, czego im trzeba. A wierzcie mi, odpłacą za to stukrotnie. Oprócz właściwości leczniczych są doskonałymi dodatkami do sałatek, deserów, herbaty czy lemoniady.